Kawiarnia NOWY ŚWIAT

Niedawno wspomniałem, że moim pierwszym zawodowym projektem jako architekta wnętrz była nowa aranżacja wyposażenia lokalu warszawskiej kawiarni „Nowy Świat”. Miało to miejsce w roku 1969. Kawiarnia ta, u zbiegu ulic Nowy Świat i Świętokrzyskiej, to kawał historii miasta i myślę, że warto napisać dziś kilka słów o jej losach i o niektórych ludziach związanych z tym kultowym lokalem.

Kawiarnię przy ulicy Nowy Świat otwarto w roku 1883, czyli dokładnie 130 lat temu. Po drugiej wojnie światowej z części Warszawskiego Traktu Królewskiego, czyli ulic Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, zostały tylko gruzy. Podczas odbudowy ulice te starannie zrekonstruowano w sensie zewnętrznego wyglądu kamienic. Co do wnętrz budynków, to dostosowano je do potrzeb współczesnych. Odnośnie kamienicy na rogu Świętokrzyskiej i Nowy Świat zdecydowano, że historyczna kawiarnia powinna nadal funkcjonować w tradycyjnym miejscu. Architektem kierującym pracami odbudowy Stolicy na tym odcinku był Zygmunt Stępiński i to on zaprojektował powojenne wnętrza (parter i piętro) kawiarni. Zrobił to mocno socrealistycznie, ale w tym wypadku wątpliwe historycznie pomysły znakomicie sprawdziły się, nadając obszernemu lokalowi nostalgiczny charakter, odwołujący się do dawnych sentymentów. Kawiarnia natychmiast stała się ulubionym miejscem warszawskich artystów oraz ówczesnych dygnitarzy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.