„PSL i Samorządowcy” - taką nazwę nosi nowy klub działający w Radzie Miejskiej. Jego szef, Rafał Kiersikowski opuścił szeregi klubu „PO –Wspólnota Samorządowa” bo, jak tłumaczy, nic się w nim nie działo.

Nowy klub powstał już 19 grudnia ub.r., ale informacja o tym została podana dopiero podczas obrad Rady Miejskiej w miniony piątek. Tworzą go dwaj radni dotychczas niezrzeszeni, którzy zdobyli mandat startując w barwach stowarzyszenia „Dobro Wspólne” - Arkadiusz Myślak i Tomasz Łachacz oraz Rafał Kiersikowski, do tej pory zasiadający w klubie „PO-Wspólnota Samorządowa”.

- Podjąłem decyzję o odejściu z niego, ponieważ tam nic się nie działo – tłumaczy Kiersikowski, szef nowego ugrupowania w radzie. Główne pretensje kieruje do Klaudiusza Woźniaka, który przewodzi „PO-Wpólnocie Samorządowej”. – Rolą przewodniczącego jest inicjowanie spotkań, działań, tymczasem nic takiego nie miało tu miejsca. Ten klub jest uśpiony – mówi Kiersikowski i zapowiada, że nowy pod jego kierownictwem będzie zdecydowanie bardziej aktywny i rozpoznawalny.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.