Zaległy mecz 14. kolejki dostarczył sporo emocji, wynikających z dość niecodziennego przebiegu spotkania.

Szczęśliwa wygrana Omulwi
Marcin Gwiazda (z prawej) w swoim drugim ligowym występie pokazał się z dobrej strony

Klasa okręgowa 14. - kolejka

Omulew Wielbark – Victoria Bartoszyce 3:2 (0:1)

0:1 – (16.), 1:1 – Bartłomiej Kosiński (48.), 2:1 – Patryk Płoski (55.), 2:2 – (80.), 3:2 – Michał Kwiecień (90.)
Omulew: Gwiazda, C. Nowakowski (42. Kosiński, 85. Przybyłek), Berk, S. Nowakowski, Jabłonowski (49. Cieślik), Murawski, Płoski, Abramczyk (90. Zarzycki),  Kwiecień, Ambroziak (47. Remiszewski), Wójcik.

Początek należał raczej do gospodarzy, którzy mieli jednak problemy z finalizowaniem poczynań ofensywnych. W 16. min strata piłki na połowie przeciwnika zakończyła się szybką kontrą, po której piłka znalazła się w wielbarskiej bramce. Od tego momentu aż do końca pierwszej połowy na boisku dominowali goście, ale mimo licznych okazji nie byli w stanie pokonać dobrze spisującego się między słupkami Gwiazdy. – Strzelajcie, pany, bo to się zemści – głośno krzyknął do swoich kolegów bartoszycki bramkarz. Jego przepowiednie sprawdziły się tuż po zmianie stron, gdy Victoria stanęła, a do przodu ruszyli miejscowi

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.