W poniedziałkowe wczesne popołudnie tuż przed stacją benzynową przy drodze na Wielbark doszło do tragicznego

w skutkach wypadku. Mieszkaniec Warszawy, kierując audi 80 uderzył w drzewo. Jeden z trojga pasażerów zginął

na miejscu.

Audi rozerwane na pół

Do kolejnej drogowej tragedii na terenie powiatu doszło około 13.00 w poniedziałek 21 lipca tuż przed stacją benzynową na ul. Wielbarskiej w Szczytnie. Przy padającym deszczu kierujący srebrnym audi 80 24-letni Paweł L., mieszkaniec Warszawy, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Samochodem podróżowały cztery osoby. Jeden z pasażerów, 25-letni mężczyzna zginął na miejscu. Dwoje pozostałych oraz kierowca trafiło do szpitala. Paweł L. był trzeźwy. Na miejsce wypadku przyjechał prokurator, policja oraz straż pożarna. Odcinek drogi na Wielbark został zablokowany, co znacznie utrudniło ruch. Policjanci kierowali samochody na boczny leśny dukt i fragment szosy na Strugę. Świadkowie wypadku, wśród których byli mieszkańcy pobliskiego Leśnego Dworu byli zszokowani rozmiarami tragedii. Ich zdaniem auto jechało z bardzo dużą prędkością.

- To cud, że nie zginęli wszyscy - komentowała jedna z mieszkanek. Siła uderzenia w drzewo była tak wielka, że audi dosłownie rozerwało się na dwie części. Fragmenty samochodu oraz przedmioty należące do ofiar wypadku leżały porozrzucane na znaczną odległość.

- Pierwszy raz widzę, żeby samochód w wyniku uderzenia rozpadł się na pół - powiedział „Kurkowi” obecny na miejscu zdarzenia st. kpt. Grzegorz Rybaczyk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie.

Poniedziałkowy wypadek nie był pierwszym, do którego doszło na tym odcinku drogi. W listopadzie ubiegłego roku nieopodal zginęli dwaj młodzi mieszkańcy Szczytna, których audi A4 rozbiło się na drzewie. Miesiąc wcześniej w pobliżu Leśnictwa Gizewo, za stacją benzynową śmierć poniósł 26-letni mieszkaniec Gizewa. Samochód kierowany przez jego brata wpadł w poślizg i zderzył się z innym autem. Zdaniem mieszkańców Leśnego Dworu, przyczyna drogowych tragedii w tym miejscu jest zawsze ta sama - zbyt duża prędkość.

(łuk, map)/Fot. M.J.Plitt