Zgrzebna chatka Informacji Turystycznej, która przez kilka lat stała na skwerku przy pl. Juranda, na dobre zniknęła z krajobrazu centrum Szczytna. W jej miejscu powstanie za to wyłożony kostką granitową i obsadzony roślinami kącik harmonizujący swoim wyglądem z głównym punktem miasta.

Kwiatki zamiast chatki

Chatka, w której od lat w sezonie mieścił się punkt Informacji Turystycznej, zdaniem wielu mieszkańców i przyjezdnych psuła otoczenie pl. Juranda i pobliskiego ratusza. Zgrzebna, kryta strzechą drewniana konstrukcja w żaden sposób nie pasowała do centralnego punktu miasta. O tym, że na dobre zniknie z jego krajobrazu, mówiło się już przy okazji planów umieszczenia na pl. Juranda Pomnika Orła Białego. Tymczasem chatkę usunięto ze skweru dopiero jesienią ubiegłego roku. Głównym powodem był jej nie najlepszy stan - przez lata drewniana konstrukcja ulegała stopniowym zniszczeniom. Wraz z wiosną nie powróciła już na dawne miejsce. Teraz miasto ma pomysł, jak zagospodarować po niej teren. Na skwerku zostanie ułożona kostka granitowa, taka sama, jak na pozostałej części pl. Juranda. Polbruk, który znajdował się przed chatką, będzie rozebrany. Naprawy i wyrównania doczekają się także schody.

- Planujemy również zrobienie nowych nasadzeń, przede wszystkim roślin cieniolubnych - mówi Krystyna Lis z Urzędu Miejskiego. Na skwerku mają być posadzone m. in. trzy różaneczniki, a wokół stojącego na środku wysepki drzewa - bluszcz.

- Dzięki temu na skwerze będzie zielono nie tylko wiosną i latem, ale też i jesienią - mówi Krystyna Lis. Uroku temu miejscu nadać ma także nowe oświetlenie. Na skwerku zainstalowane zostaną dwie lampy podświetlające go od dołu. Wszystko to służyć ma nie tylko upiększeniu tej części pl. Juranda, ale też stworzeniu ładniejszego tła dla tych, którzy zechcą poprzez internet pozdrowić ze Szczytna swoich znajomych, pokazując się na ławeczce on-line. Stoi ona na skwerku już od zeszłego roku, ale do tej pory jej otoczenie nie było zbyt efektowne. Teraz się to zmieni. Według planów, prace w tym miejscu mają się zakończyć przed długim majowym weekendem.

Krystyna Lis zapowiada, że miasto zamierza w przyszłości zagospodarować w podobny sposób inne zakątki.

- Chcemy nawet na stosunkowo niewielkiej przestrzeni stworzyć zaułki, gdzie można będzie usiąść i odpocząć - tłumaczy.

Podobny skwerek powstał już na ul. Warszawskiej, naprzeciwko kościoła ewangelickiego. Kolejne takie miejsca planuje się wygospodarować na rogu ul. Żeromskiego i Polskiej oraz na Odrodzenia. W tym celu będą prowadzone rozmowy ze Spółdzielnią Mieszkaniową, na której terenie częściowo się znajdują. Koszt zagospodarowania skwerku na pl. Juranda wyniesie ok. 20 tys. złotych.

(łuk)