Festyn z okazji Dnia Europy, zabawa przy muzyce disco polo, pokaz teatru ognia oraz zawody sportowe to tylko część programu tegoroczych szczycieńskich juwenaliów. Studenci WSPol. i Zespołu Kolegiów Nauczycielskich zorganizowali je już po raz drugi.

Ogniste Jurandalia

Jurandalia, bo taką właśnie nazwę szczycieńscy żacy nadali swojemu świętu, rozpoczęły się w piątek 8 maja rano. Imprezę połączono z obchodami Dnia Europy, w którym wzięły udział również miejskie szkoły podstawowe i gimnazja. Nie dziwi więc, że początek studenckiego święta należał bardziej do uczniów. Reprezentanci poszczególnych szkół wraz z opiekunami zebrali się w amfiteatrze koło domu kultury, by potem przemaszerować na pl. Juranda. W barwnym, choć niezbyt licznym korowodzie, studentów można było policzyć na palcach jednej ręki. Na scenie ulokowanej na placu odbyło się symboliczne przekazanie władzy przedstawicielkom samorządów studenckich obu uczelni. Otrzymały one aż trzy klucze. Pierwszy, do bram miasta, wręczyła im burmistrz Danuta Górska, drugi komendant rektor WSPol. Arkadiusz Letkiewicz, a trzeci dyrektor ZKN Mariola Jaworska.

Dalszą część piątkowego przedpołudnia zdominowały występy i prezentacje uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Każda ze szkolnych grup reprezentowała wybrane państwo wchodzące w skład Unii Europejskiej. Dzieci miały za zadanie przybliżyć publiczności jego kulturę, historię, walory turystyczne. Bodaj naciekawiej wypadli uczniowie Gimnazjum nr 2, którzy prezentowali Hiszpanię. Nie zabakło więc ognistego tańca, korridy, wojny na pomidory (na szczęście wykonane z bibuły), a nawet ... przygotowywania na scenie przysmaku hiszpańskiej kuchni - paelli, którą potem gimnazjaliści częstowali publiczność.

Plac Juranda studentami zapełnił się dopiero po zmroku. Wtedy można było posłuchać występów szczycieńskich grup rockowych działających przy MDK-u. Jednak największą gwiazdą piątkowego wieczoru był discopolowy zespół Skalar, potwierdzający, że ten nurt cieszy się wśród obecnych żaków dużym powodzeniem. Na zakończenie, kiedy na placu zrobiło się już zupełnie ciemno, można było obejrzeć pokaz aktorów teatru ognia.

Tegoroczne święto studentów miało też swoje sportowe akcenty. Zmagania odbywały się w sobotę na boisku „Orlik”. Z powodu zbyt małej liczby chętnych odwołano zawody strongmanów, przeprowadzono za to turniej piłki nożnej. Co ciekawe, w szranki z drużynami męskimi stanęły również przedstawicielki płci pięknej.

(łuk)