Ryś sprowadzony z Estonii i wypuszczony w pobliżu Szuci nie bał się ruchliwej „siódemki” i zawędrował nawet do Obwodu Kaliningradzkiego.

Ryś obieżyświat z Szuci

Ryś wypuszczony przez organizację ekologiczną WWF Polska i Nadleśnictwo Jedwabno do lasu w pobliżu Szuci to prawdziwy podróżnik. Sprowadzony z Estonii drapieżnik o imieniu Widar pierwotnie aklimatyzował się do naszej przyrody w niewielkiej ogrodzonej płotem chatce w lesie niedaleko Szuci. Dwa inne rysie sprowadzono na teren Nadleśnictwa Spychowo. Celem całej tej akcji było zwiększenie populacji tych dzikich kotów na naszych terenach. Dzięki specjalnemu nadajnikowi wiemy, że po opuszczeniu swojej chatki pod Szucią ryś Widar nie bał się ruchliwej drogi ekspresowej i przekroczył „siódemkę”, wykorzystując do tego świeżo wybudowane pod nią przejście dla zwierząt. Następnie Widar udał się do Obwodu Kaliningradzkiego. Jakie były cele tej wizyty? Turystyczne, zawodowe, towarzyskie lub może matrymonialne? Tego nie wiemy, ale najwyraźniej ryś spod Szuci postanowił skorzystać z wprowadzonego niedawno ruchu bezwizowego z Obwodem Kaliningradzkim. Po tych zagranicznych wojażach dzielny ryś - podróżnik powrócił na Mazury i ostatnio przebywał w okolicach Ełku. Czy zawita jeszcze w okolice Szuci? Przyszłość pokaże. W ostatnim czasie leśnicy z Nadleśnictwa Jedwabno policzyli też wilki na swoim terenie. Liczebność ich ustalono na podstawie tropów pozostawionych na świeżym śniegu. Wynika z nich, iż na terenie Nadleśnictwa Jedwabno przebywa 18 wilków. Jedna duża wataha znajduje się na terenie dawnego poligonu wojskowego a 2 mniejsze watahy wilków krążą na północ od rzeki Omulew w obrębie Dłużka.

(sak)